01 12 2025
Komisja Europejska powołuje swoją – obok już istniejącej europejskiej – komisji, która ma „pilnować” demokracji w wyborach wewnętrznych państw członkowskich.
Ma się nazywać ECNE, a w orwellowskiej nowomowie już jest nazywana „Tarczą Demokracji”
Pewnie i słowo „praworządność” padnie, z dodatkiem „tak jak ją rozumiemy”.
To nie jest bynajmniej śmieszne, ale groźne. Bo KE chce stworzyć własne serwery i programy i „udostępnić” je krajowym komisjom odpowiedzialnym za wybory. Innym słowem chce się wpiąć w systemy cyfrowe, np. w Polsce w serwery nadzorowane przez Państwową Komisję Wyborczą.
Głosy będą liczone w Brukseli?
Na pewno jest to zewnętrzny zamach na PKW oraz Sąd Najwyższy jako jedynych organów przewidzianych przez polska Konstytucję do przeprowadzenia i zatwierdzania wyborów.
A Koalicja 13 grudnia na pewno jest zdolna pomóc w przeprowadzeniu tego zamachu stanu.


