Firmy zbrojeniowe alarmują – pieniądze z KPO na zbrojenia (25 miliardów zł) są zagrożone tak samo jak poprzednie KPO (HoReCa, Kultura i Zdrowie)
- w komisjach już siedzą politycy, gotowi pilnować „parytetu” rodzin polityków
- reguły są niejasno zapisane, pozwalają na dowolność interpretacji
- dopuszczone są firmy, które nic nigdy nie eksportowały, więc może to być np. szwagier barona ZSL
Czy więc KPO na zbrojenia – także zostanie rozkradzione? Prawie na pewno tak.
Bo 1-sze prawo PO mówi, że jeśli coś może być ukradzione – to na pewno będzie ukradzione