Nadrabianie zaległości w polityce historycznej zostało zatrzymane, a w wielu obszarach nawet zawrócone czy przekłamane.
Najprościej było zrobić to poprzez osadzenie „odpowiednich” ludzi jako szefów instytucji, a także częściowe zamknięcie lub ograniczenie roli instytucji.
I tak:
Maj 2024 r. – Instytut Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego – zamiana Patronów na G. Narutwicza. Wyrzucenie prof. Jana Żaryna.
Mianowanie szefem Adama Leszczyńskiego – autora Gazety Wyborczej, „Krytyki Politycznej”, OKO.press, autora reportaży z … Etiopii i Malawi. Autora publikacji pod tytułem: „No dno po prostu jest Polska. Dlaczego Polacy tak bardzo nie lubią swojego kraju i innych Polaków”.
Marzec 2024 – Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku – prof. W. Wnuk i J. Marszalec – usuwający z wystawy stałej postacie W. Pileckiego, Maksymiliana Kolbe oraz Rodzinę Ulmów
Czerwiec 2024 r. – pełnomocnik rządu ds współpracy polsko- niemieckiej – prof. Krzysztof Ruchniewicz – powszechnie uważany za germanofila –
Listopad 2024 r. – Instytut Solidarności i Męstwa im. W. Pileckiego – prof. Krzysztof Ruchniewicz – powszechnie uważany za germanofila zostaje szefem – zamiast tworzącej Instytut Magdaleny Gawin,
Przypomnijmy, że K. Ruchniewicz jest też autorem dokumentu, w którym postuluje wyliczenie wartości mienia niemieckiego, jakie Niemcy stracili w II w.św. na rzecz … Polski.
Jego obecność i szefowanie w obu organach to zdrada polskich interesów.
Listopad 2024 r. – Muzeum Historii Polski – Marcin Napiórkowski zamiast powszechnie szanowanego za dokonania i bezstronność historyka Roberta Kostro. W sierpniu 2025 r. sąd stwierdził nieważność zwolnienia Pana R. Kostro.
„Dokonania” Napiórkowskiego? Współautorstwo musicalu „1989” zakłamującego historię najnowsza Polski. Dla Koalicji 13 grudnia to najlepsza rekomendacja.
Napiórkowski pisał m.in:
„W sporze softpatriotyzmu i turbopatriotyzmu zawsze stałem po stronie tego pierwszego. Nie jest to zatem książka pisana z pozycji neutralnej. Marzyła mi się, i wciąż marzy, Polska otwarta, europejska, niepodległa, ale nie opętana obsesją niepodległości”
Maj 2025 r. – Muzeum Auschwitz-Birkenau – Barbara Engelking na czele Rady Muzeum na kadencję 2025-2028
B. Engelking jest znana jako bardzo tendencyjna badaczka, bardzo często i chętnie wskazująca na „współodpowiedzialność” za w istocie niemieckie zbrodnie. Wybrane jej prace:
- „Szanowny panie gistapo”: donosy do władz niemieckich w Warszawie i okolicach w latach 1940–1941
- „…Zupełnie zdani jesteśmy na nich…”. Codzienność ukrywania się i relacje z gospodarzami na podstawie dziennika Feli Fischbein
- Jest taki piękny słoneczny dzień… Losy Żydów szukających ratunku na wsi polskiej 1942–1945
- Murdering and Denouncing Jews in the Polish Countryside
- Zarys krajobrazu. Wieś polska wobec zagłady Żydów 1942–1945 (wspólnie z Janem Grabowskim i Aliną Skibińską)
- Liberałowie są patriotami wolności
- Psychological Distance between Poles and Jews in Nazi-occupied Warsaw
- Kaufe Gold und nehme ‘Katzen’ auf (wspólnie z Anną Bikont), [w:] Barbara Engelking, Helga Hirsch (red.), Unbequeme Wahrheiten. Polen und sein Verhältnis zu den Juden
Za większość tych decyzji personalnych i niszczących polskie placówki historyczne, opinii – odpowiedzialna jest dyspozycyjna wobec D. Tuska i Koalicji 13 grudnia Hanna Wróblewska, minister MKiDN.
Ale czego się spodziewać od osoby, która wzięła udział w szopce ustawienia kamienia zamiast pomnika Polaków – Ofiar niemieckiej agresji i okupacji
Mianowanie lewackich publicystów oraz historyków dyspozycyjnych wobec ościennych państw jest dobitnym przykładem „polityki” historycznej D. Tuska i Koalicji 13 grudnia.
Szczególnie, kiedy wymienione wyżej instytucje miały prostować agresywną politykę historyczną finansowaną przez Berlin czy Tel Awiw.
Ci ludzie pacyfikujący polskie dotąd instytucje to nie przypadek.
Odpowiedzialność administracyjna / służbowa / karna / polityczna: Hanna Wróblewska, minister MKLiDN, B. Engelking, Ruchniewicz, A. Leszczyński, W. Wnuk i J. Marszalec