Odkryte, ale nie przebadane złoża ropy i gazu w morskim dnie koło Świnoujścia – już są oprotestowane przez Niemcy.
Są sugestie, że:
- nie wolno wydobywać
- szkodzą przyrodzie
- zaszkodzą turystyce w niemieckich kurortach
Laura Isabelle Marisken, burmistrz Heringsdorfu:
- wydobycie będzie owocowało „nieodwracalną ingerencję w przyrodę i klimat”.
No, chyba, że Niemcy wezmą część zysków
Die Welt sugeruje: „sprawiedliwy podział przychodów” – dodajmy nie swoich.

