Przełom kwietnia i maja 2025 r. – przyspieszyły prace w sprawie umowy Mercosur.

Przypomnijmy, że 6 grudnia Ursula von der Layen podpisała (uzgodniła?) porozumienie Mercosur z Argentyną, Brazylią, Urugwajem i Paragwajem o wymianie handlowej, głównie rolnczej i preferencyjnych stawkach podatków .

Tyle, że zrobiłą to wbrew większości państw UE a także aż do dzisiaj nie jest znana treść tego porozumienia.

Wiadomo jedynie, że do krajów UE zostanie wpuszczona żywność z Ameryki Południowej – kontrolowana przez wielkie globalne koncerny, modyfikowana, nawożona niezgodnie z normami europejskimi i tania.

Skutki:

• wykończy to europejskie rolnictwo
• da nieograniczoną kontrolę nad produkcją i handlem żywnością wielkim koncernom, jeśli w jakikolwiek sposób kontrolowanym,, to tylko przez takie państwa jak USA, Niemcy
• przyniesie ogromne zyski nie tylko koncernom żywnościowym, ale także nawozowym i ochrony roślin (np. niemieckie firmy Bayer-Monsanto i BASF), amerykańskie CF Industries oraz Mosaic, izraelskie firmy Hajfa Group oraz ICL Group, kanadyjska Nutrien,
• prawdopodobnie dopuści (choćby w sposób zakmuflowany, omijając sankcje) koncerny w państwach reżimowych (Białoruś, Rosja – Uralkali) czy Chin (Sinofert)

A tymczasem – nawet europosłowie, a co dopiero rolnicy w krajach UE, nie znają treści porozumienia!

Nie ma też tekstu w języku polskim.

Taką postawę UE kryje oczywiście kierowne przez PSL / ZSL Ministerstwo Rolnictwa. Michał Baranowski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii powiedział Gazecie Pomorskiej, że „polska wersja językowej tej umowy jeszcze nie została opracowana. Za tłumaczenie tekstu odpowiedzialne są służby językowe Sekretariatu Generalnego Rady UE.”

Władysław Kosiniak-Kamysz zapewniał, że nie dopuści do umowy, która zabije polskie rolnictwo oraz zniszczy naszych rolników i ich rodziny. Ale W. Kosiniak-Kamysz nie ma w tej sprawie, jak w każdej innej, nic do powiedzenia. Co więcej, Tusk także nie ma.

Ale obaj muszą być za to ODPOWIEDZIALNI – nie tylko politycznie, ale i karnie.

A na marginesie, kto jeszcze głosuje na PSL/ZSL? Bo chyba nie polscy rolnicy. Dla nich lepiej byłoby, aby to ugrupowanie w takim składzie kierownictwa znikło z polskiej sceny politycznej.

Tymczasem ruszyły akcje propagandowych organizacji zachwalających umowę Mercosur, nawet nie znających jej treści. Na p[rzykłąd Forum Europejskiego Rozwoju, gdzie bryluje … co zxa przypadek – Leszek Balcerowicz!

FOR 27 marca 2025 r. Opublikował „raport” pod tytułęm „Opóźnianie umowy z Mercosur szkodzi Polsce i Europie”.

Jedna z mądrości raportu:

„Na wolnym handlu może skorzystać także planeta – szacuje się, że umowa doprowadzi do zmniejszenia intensywności emisji w tworzeniu PKB”