Nasza polska BB, czyli Biedny Banaś wie, że jego czas się kończy.

Brakuje tu miejsca na wyliczenie jego zmian frontu, służenie wciąż nowym panom i traktowanie jednego z najwyższych urzędów RP jako prywatny folwark.

Ale teraz – jedna aktualna sprawa, za którą powinien zostać pociągnięty do odpowiedzialności.

W czerwcu ogłosił konkursy, które właśnie zostały rozstrzygnięte – na nieusuwalne przez 5 lat stanowiska dyrektorskie w NIK.

Bo we wrześniu 2025 r. Biedny Banaś odchodzi.

Kilka liczb, które przypomina Rzeczpospolita:

  • 14 departamentów w NIK
  • większość dotychczasowych dyrektorów jedynie pełniło obowiązki dyrektora, bo 1) nie spełniali wymogów 2) spełniali jedyny wymóg – lojalności wobec BB
  • obecne konkursy – 13!
  • większość „kandydatów”{ to pełniący dotąd obowiązki – wymóg lojalności został zachowany
  • „Komisja konkursowa” to Banaś, lojalny wice i lojalny dyrektorskie

Ale – zakładamy – że taki 'wybór” dyrektorów może dać Biednemu Banasiowi krótkotrwały zysk.

Ale długofalowo – pójdzie siedzieć.