Korea jest konsekwentnie wypychana przez Brukselę ze słabszych politycznie krajów Europy, w tym Polski

Po zastopowaniu kontraktów zbrojeniowych (nowoczesne czołgi) Koalicji 13 grudnia udaje się realizować kolejne dyrektywy Brukseli (Berlina) w zakresie zrywania kontraktów z Koreą

20 sierpnia 2025 r. koreański koncern KHNP ogłosił, że wycofuje się z budowy małych elektrowni jądrowych w Szwecji, Holandii, Słowenii i Polsce.

Co więcej, zamyka tu nawet swoje przedstawicielstwa.

Klasyczne wyparcie z rynku.

W Polsce KHNP miał budować elektrownię w Koninie wraz z PGE oraz Solorzem.

Ale tajemnicą poliszynela jest, że decyzja o wyparciu Koreańczyków z Polski zapadła już w 2024 r.

Prezes Whang w październiku 2024 r. powiedział otwarcie w Parlamencie w Seulu:

„– Po objęciu władzy przez nowy polski rząd, kraj podjął decyzję o wycofaniu się z projektów przedsiębiorstw państwowych w sektorze energetyki jądrowej. Dlatego wycofaliśmy się z naszej działalności”.

Rzadko możemy usłyszeć tak szczery powód niszczenia kolejnej inicjatywy.

Koalicja 13 grudnia osiąga w przypadku rezygnacji KHNP kilka „sukcesów”:

  • stopowanie programu budowy elektrowni atomowych (tak jak koniec CPK, portu w Świnoujściu, żeglugi na Odrze, Trójmorza i wiele innych inicjatyw)
  • koniec współpracy z Koreą

Odpowiedzialność administracyjna / służbowa / karna / polityczna: D. Tusk