dfgsdg fdgfsdg fdg fdsg

Rząd mydli oczy Polakom, że sprzeciwia się unijnym szaleńczym planom „klimatycznym” i związanym z nimi wyższymi cenami, zniszczeniem przemysłu, zniszczeniem firm itd.

Tymczasem Krajowy Plan w dziedzinie Energii i Klimatu opublikowany przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska zakłada:

  • podniesienie poziomu redukcji emisji do 53,9% do 2030 roku, co jest albo nierealne albo samobójcze
  • przyznaje, że nastąpi wzrost cen, ale nie ujawnia (nie przewiduje?) jak wielki
  • przyznaje, że podniesione zostaną koszty budowy i funkcjonowania OZE
  • zakłada wzrost ilości wiatraków – zgodnie z lobby niemieckich firm
  • nadzór nad OZE ma sprawować Ministerstwo Klimatu i Środowiska (a więc jak w komunizmie – ideologiczna nadbudową) a nie Ministerstwo Energii (z pacynką jako ministrem Miłoszem Motyką z PSL/ZSL)

Z dokumentu wynika, że rząd wprawdzie wszystkiego nie pisze, ale doskonale wie, że ciągnie nas w przepaść.

W tym kontekście pozorne działania i obietnice dbania o polskie interesy w UE są zwykłym kłamstwem

Można podsumować, że Tusk kłamie, a Hennig-Kloska i jej współpracownicy prowadzą politykę pod dyktandem lobbystów z Berlina.

Celem jest zmniejszenie konkurencyjności Polski, wyrwanie jak najwięcej pieniędzy z Polski do kasy w Brukseli (ETS i inne ukryte podatki) i pomoc gospodarce Niemiec.

Odpowiedzialność administracyjna / służbowa / karna / polityczna: D. Tusk, oraz P. Hennig-Kloska i U. Zielińska z MKiŚ, oraz wszyscy z Koalicji 13 grudnia w tym liderzy przystawek typu W. Kosiniak-Kamysz, S. Hołownia, W. Czarzasty