Instytut „Pileckiego” – pod rządami K. Ruchniewicza – stał się jawnie antypolski, proniemiecki i zwyczajnie kłamliwy.

Dzień Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej z lipca 1945 roku postanowił „uczcić” w haniebny sposób – wybielając jednego ze zbrodniarzy – Maksymiliana Sznepfa, ojca Waldemara Sznepfa.

Dlaczego akurat jego? Bo obaj Sznepfy w ostatnich tygodniach stali się „twarzami” Koalicji 13 grudnia.

A Krzysztof Ruchniewicz najpierw przerwał czyszczenie programów i kadr Instytutu na kierunku niemieckim, by wesprzeć beznadziejny przypadek zbrodniarzy sowieckich na wschodzie.

Po zrozumiałym oburzeniu opinii publicznej Instytut „Pileckiego” zamieszczał kolejne głupie wpisy, które na zawsze kompromitują K. Ruchniewicza


Przypomnijmy, że Obława Augustowska miała miejsce w lipcu 1945 r., a więc już dobrze po zakończeniu działań wojennych.

Zginęło w jej wyniku ok. 600 Osób, a aresztowano i torturowano kilka tysięcy i jest uznana za zbrodnię przeciw ludzkości.

Odpowiedzialność administracyjna / służbowa / karna / polityczna: K. Ruchniewicz