Niemieckie służby zatrzymują, spisują aktywistów z Ruchu Obrony Granic.

Powód działalności ROG jest prosty – ani polska policja, ani Straż Graniczna, ani inne służby nie przeszkadzają Niemcom przerzucać nam „swoich” migrantów.

Do tego Niemcy nie robią tego w procedurze „zawracania” do pierwszego państwa UE, do którego trafili imigranci, bo przerzucają nam samochodami policyjnymi i nieoznakowanymi imigrantów, którzy znaleźli się u nich np. ze statków albo z Włoch.

To taki „first minute” przed ruszeniem ogromnej karuzeli przymusowej relokacji od lipca 2026 r.

A tymczasem w przygranicznych miastach Belgii zaczęła się taka sama akcja – sami mieszkańcy formują patrole, które mają uniemożliwić Niemcom bezkarne przerzucanie imigrantów na stronę belgijską, w tym gównie w nocy.

Odpowiedzialność administracyjna / służbowa / karna: T. Siemoniak/ MSWiA/służby, W. Kosiniak-Kamysz (MON, Straż Graniczna)

Odpowiedzialność polityczna: T. Siemoniak/ MSWiA/służby, W. Kosiniak-Kamysz (MON, Straż Graniczna) Donald Tusk, Koalicja 13 grudnia, oraz jej „liderzy” siedzący jak mysz pod miotłą S. Hołownia, W. Kosiniak, W. Czarzasty i inni

Obszar – SPOŁECZEŃSTWO, POLSKA W ŚWIECIE