Po opublikowaniu nagrania rozmowy telefonicznej R. Giertycha z D. Tuskiem, wiemy, że:
- Giertych za Schetyny nie mógł sobie wybrać okręgu wyborczego, a za Tuska mógł to zrobić
- obaj uważają się za Niemców
- a Polacy nie głosujący na PO i Giertycha to „zjeby”
Ciekawe są też reakcje obu „polityków”
- Tusk milczy – za dużo nieszczęść w tak krótkim czasie, ciężko już wymyślić jakieś pół-wiarygodne kłamstwo
- Giertych wyraża to, czego chce Tusk i Koalicja 13 grudnia: zamykać dziennikarzy, zamykać opozycyjne media
Czas pokaże, kto nagrał, kto wypuści a qui bono. Czy jest to kolejna brudna ofensywa Giertycha i Sikorskiego przeciwko skompromitowanemu Tuskowie?
A wcześniejsze wycieki z umorzonej sprawy Giertycha i Polnord pokazywałyby walkę Bodnara przeciwko Giertychowi i swej dymisji?
Niech się gryzą i jak szybciej upadną
Koń jaki jest, każdy widzi.