Spanikowany Donald Tusk na jeden dzień przed wyborami zapowiada na lewo i prawo: za kilka dni poznacie wykonawcę CPK

CPK – którego wcześniej nie zamierzał wybudować

Na wszelki wypadek nie mówi, jaki to wykonawca.

Jak wyłoniony?

Czy był jakiś konkurs na wykonawcę miliardowych inwestycji?

Donald Tusk (i jego figurant) wybory przegrał – więc już wykonawca CPK nie jest potrzebny.

Bo CPK miało nie być i ma nie być. Jest przecież lotnisko w Berlinie.