Nie ustają próby Sławomira Nitrasa / Ministerstwo Sportu – odwołania Radosława Piesiewicza z prezesury Polskiego Komitetu Olimpijskiego.

Jego sojusznikami są sportowcy i byli sportowcy bliscy Koalicji 13 grudnia.

Jednak nie jest tak łatwo odwołać władze związków i organizacji sportowych, ponieważ jest to z reguły automatycznie uznawane przez organizacje międzynarodowe za niedozwolone ingerowanie.

Jeśli ministerstwo dopnie swego celu, może się okazać, że Polska znajdzie się w jednej grupie z wykluczonymi z rywalizacji sportowej państwami dyktatorskimi zaczynając od Rosji a kończąc na egzotycznych dyktaturach.

Można powiedzieć, że trafiła kosa na kamień, a jeden z najbardziej zaciekłych i niekulturalnych polityków PO na razie jest bezsilny.

Odpowiedzialność administracyjna / służbowa / karna: Sławomir Nitras / Ministerstwo Sportu

Odpowiedzialność polityczna: Sławomir Nitras / Ministerstwo Sportu, Koalicja 13 grudnia,

Obszar – SPOŁECZEŃSTWO, GOSPODARKA, POLSKA W ŚWIECIE

Poniżej obszerne fragmenty listu R. Piesiewicza z 18 marca 2025 r. do związków sportowych w Polsce:

Szanowni Państwo,

w związku z licznymi prośbami członków Zarządu PKOl skierowanymi do mnie na piśmie a także po konsultacjach z członkami Prezydium Zarządu PKOI podjąłem decyzję o zmianie terminu najbliższego posiedzenia Zarządu PKOI, zaplanowanego na 25 marca 2025 roku.

Decyzja ta podyktowana jest przede wszystkim brakiem wyników kontroli prowadzonych w PKOI przez Najwyższą Izbę Kontroli i Krajową Administrację Skarbową.

Z informacji, które otrzymaliśmy od Najwyższej Izby Kontroli kontrola została przesunięta do końca marca br., co oznacza, że jej wyniki poznamy najwcześniej w czerwcu 2025 roku. W sprawie kontroli Krajowej Administracji Skarbowej ostatnia informacja dot. terminu jej zakończenia wskazuje kwiecień br.

(…)

Nie jest przecież tajemnicą, że w przestrzeni medialnej, ale także w przekazywanych mi przez członków Zarządu informacjach pojawia się wiele niepokojących kwestii, które wprost wskazują, iż zarówno Minister Sportu i Turystki, jak i zatrudniony przez ministra jego doradca Robert Korzeniowski mają próbować wpłynąć na zmianę demokratycznie wybranego Prezesa PKOI. Przedmiotem „transakcji” w tym zakresie stały się także pieniądze budżetowe, których ministerstwo od miesięcy nie wypłaca polskim związkom sportowym. Ten swoisty szantaż ma na celu wywarcie presji na dokonanie zmian w Polskim Komitecie Olimpijskim.

(…)

Także to, co dzieje się w kwestii wszczęcia śledztwa o możliwości popełnienia przestępstwa w zakresie dotyczącym kierowanych przeze mnie instytucji lub podmiotów, na rzecz których świadczą lub świadczyłem usługi oraz pracę w okresie objętym kontrolą, jest w mojej ocenie niczym innym jak polityczną nagonką, która ma na celu jedynie wywarcie na mnie presji. Od początku współpracowałem z organami kontroli, składając wyjaśnienia oraz przekazując listę osób (ponad 80), które miały potwierdzić wykonywane przeze mnie usługi. Według mojej wiedzy, do dziś nie przesłuchano na tę okoliczność żadnego ze wskazanych przeze mnie świadków.

Liczba kłamstw, które celowo wypuszczane są do obiegu medialnego przez osoby pełniące funkcje publiczne jest niewyobrażalna. Jest to kierowana i celowa dezinformacja, na którą żaden z polityków nie powinien i nie może sobie pozwalać. Wszystkie te kłamstwa znajdą swój koniec w sądzie, bo taki proceder na tak olbrzymią skalę nigdy nie miał miejsca, a posługiwanie się dezinformacją i hejtem powinno być ścigane w sposób bezkompromisowy. Funkcjonariusze publiczni, odmieniający przez wszystkie przypadki słowo transparentność”, zapominają, że dotyczy ona także debaty publicznej, która powinna być nacechowana szacunkiem do obywateli, w tym także całego środowiska sportowego.

Mając powyższe na uwadze odwołuję posiedzenie Zarządu PKOI zaplanowane na 25 marca 2025 roku. O nowym terminie posiedzenia Zarządu PKOI poinformuję Państwa niezwłocznie po jego wyznaczeniu.